Ciężkie trzy punkty z Markową
Grom Handzlówka wygrywa piąty mecz z rzędu i pozostaje jedyną drużyną w A klasie grupa Rzeszów – Łańcut bez straty punktu w tym sezonie. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w doliczonym czasie gry Grzegorz Bekierski.
Po wysokiej wygranej w Wólce Podleśnej wydawało się, że wygrana z trzecią drużyną od końca w tabeli będzie formalnością. Tymczasem Markowa zaskoczyła gospodarzy twardą grą na boisku. Po serii porażek goście za wszelką cenę chcieli przełamać złą passę. Ponadto gospodarze wyszli na boisko osłabieni stratą Daniela Florka. Kapitan nie mógł wyjść na murawę z powodu lekkiego urazu.
Pierwsza połowa spotkania była słaba w wykonaniu obu drużyn. W 44 minucie został sfaulowany Łukasz Chrzan, z powodu urazu po gwizdku opuścił murawę. Gra ożywiła się w drugiej połowie. Obie drużyny zaczęły stwarzać niebezpieczne sytuacje pod bramką. Sędzia wielokrotnie musiał odgwizdywać faule i pokazywać żółte kartki. Dwie znakomite sytuacje do zdobycia bramki miał Grzegorz Bekierski. Bekierski wykorzystał dopiero trzecią okazję do zdobycia braki, zdobywając golaw 90 minucie po zamieszaniu na polu karnym Markowej.
Komentarze